Marihuanę uprawianą w Polsce będzie mógł przepisać każdy lekarz?
Czy istnieją szansę na marihuanę uprawianą w Polsce? Jak dotąd odbyły się trzy posiedzenia podkomisji pracującej nad zmianami w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, które mają umożliwić pacjentom w Polsce dostęp do medycznej marihuany.
Stanowisko ministerstwa szybko ulega zmianie – jeszcze niedawno mowa była o 5 zagranicznych dostawcach suszu, dziś rozmawiamy już o uprawach w Polsce.
O szczegółach pracy podkomisji porozmawialiśmy z aktywistką i pacjentką Anią Wiśniewską, która uczestniczy w posiedzeniach.
Redakcja: Witaj Aniu, dziś w Sejmie odbyło się trzecie już posiedzenie podkomisji. Co postanowiono? Czy uprawy konopi indyjskich będą miały miejsce w Polsce?
Ania Wiśniewska: Tak, w dniu 29 listopada, w ostatni wtorek odbyło się posiedzenie podkomisji zdrowia. Na ten moment wszystkie strony zgodziły się co do tego, że konopie powinny być uprawiane w Polsce.
Została zarządzona przerwa ,,techniczna’’, aby znaleźć jak najlepsze rozwiązania prawne dotyczące międzynarodowej polityki narkotykowej i wewnętrznej w Polsce.
Wysokiej jakości produkty z konopi zawierające CBD z pełnym spektrum kannabinoidów dostępne są w sklepie www.BioHemp.pl
Spotkanie zostało zaplanowane na 1 grudnia, ale okazało się, że zostało przełożone na kolejny dzień. Jak się okazało dzisiejsze spotkanie także zostało przełożone.
Z tego co już wiem, przełożony termin wynikał z czysto technicznych względów, aby móc dopracować ustawę w jak najbardziej korzystny dla pacjentów sposób.
Redakcja: Internauci na bieżąco komentują posiedzenie. W sieci można napotkać opinie , że ,, ustawa jest zbyt obwarowana przepisami restrykcyjnymi.” Czy dostęp do suszu istotnie nie będzie taki łatwy?
Ania Wiśniewska: Projekt ustawy zakłada, że susz i inne wyroby na bazie marihuany będzie mógł przepisać każdy lekarz, ale tak naprawdę to od lekarzy będzie zależało jak będą podchodzić do nowej możliwości terapeutycznej. Środowisko lekarzy i farmaceutów czeka długa droga szkoleń, bo na dzień dzisiejszy środowisko lekarskie wie na temat konopi tyle co z telewizji czy słów pana Pinkasa, że marihuana to zło. Więc sama ustawa to jedno, a podejście środowiska lekarskiego to drugie.
No i będzie to lek narkotyczny, na specjalną receptę.
Redakcja: Skąd tak nagła zmiana stanowiska wiceministra Pinkasa i rządu w sprawie upraw w Polsce? Początkowo ogłoszono, że susz będzie sprowadzany do Polski z zagranicy od 5 producentów. Dziś rozmawiamy już o uprawach w naszym kraju.
Ania Wiśniewska: Tak, jeszcze kilka dni temu słyszeliśmy, że uprawa w Polsce nie jest konieczna, ze będziemy kupować za granicą.
Podczas ostatniego spotkania podkomisji padły jednak w kierunku Ministerstwa Zdrowia pytania: dlaczego nie w Polsce? dlaczego mamy kupować, gdy mamy warunki do uprawy? Wszyscy są gotowi do podjęcia tej rękawicy. Narodowy Instytut Leków bardzo pozytywnie podszedł do tematu, tak samo jak Ministerstwo Rolnictwa i Instytut Włókien Naturalnych.
Padły też poważne pytania i argumenty, jak Ministerstwo Zdrowia wyobraża sobie zapewnienie chorym dostępnego medykamentu, gdyż się okazuje, że nie jest to takie proste. To nie jest tak, że idziesz, kładziesz pieniądze na stół i masz dostępność 24h. Każdy kraj w którym uprawia się marihuanę też ma jakieś limity etc.
Wygląda na to, że konopia się obroniła. Myślę, też że posłowie zrozumieli w końcu, że odróżniamy marihuanę tak zwaną ,,rekreacyjną”, od marihuany jako leku.
Poza tym nasza uprawa będzie nam się w przyszłości opłacać zarówno pod względem zdrowotnym jak i finansowym. Nie mówimy tu o narkotyku, tylko mówimy o leku.
Redakcja: Wygląda na to, że wszystko idzie w naprawdę dobrym kierunku. Uprawy zostaną wdrożone w 2017 roku?
Ania Wiśniewska: Tak, lecz do momentu, gdy ta ustawa nie wejdzie w życie musimy zachować trochę sceptycyzmu. Może nawet więcej… ale idziemy w dobrym kierunku, aby ta ustawa weszła jak najszybciej w życie. Co do pytania czy w Polsce będzie uprawiana medyczna marihuana w 2017 r, mam nadzieję, że tak, że od 2017 roku Polska będzie mieć swoje konopie.
Redakcja: Dziękujemy za rozmowę!
Ania Wiśniewska: Również dziękuję i pozdrawiam wszystkich.
______
Z Anią mieliśmy także przyjemność porozmawiać tuż przed pierwszym czytaniem projektu Kukiz’15. Sprawdźcie jakie nastroje panowały wtedy, kiedy jeszcze ciężko było mówić o sukcesie!