Wpływ CBD i THC na leczenie objawów schizofrenii [WideoBlog]

Podczas dążenia do legalizacji marihuany jej związek ze schizofrenią poddawany jest częstym debatom. Wiele osób, w tym także lekarzy, obawia się, że marihuana zwiększa ryzyko wystąpienia schizofrenii, podczas gdy inni sugerują, że kannabinoidy w niej zawarte mają właściwości łagodzące objawy. Jaki wpływ CBD i THC może mieć na leczenie objawów schizofrenii.

W Polsce na różne postacie tej choroby cierpi około 400 tys. osób. Schizofrenia obejmuje grupę stanów, w których funkcjonowanie mózgu osoby chorej jest tak osłabione, że traci ona kontakt z rzeczywistością.

„Schizofrenia, to choroba, która straszy każdego. Boimy się czegoś takiego. Nie wiemy jak może się zachować pacjent dotknięty tą chorobą.” – mówi Dorota Gudaniec na WideoBlogu Marihuana i Konopie

Wbrew pozorom psychoza nie jest jedyną cechą charakterystyczną schizofrenii. Jest to zespół złożony z wielu objawów, które mieszczą się w kategoriach pozytywnych, negatywnych i poznawczych. Z objawów pozytywnych wymienić można urojenia, halucynacje i zaburzenia mowy, charakterystyczne dla psychozy i wiążące się z utratą kontaktu z otoczeniem. Leczenie farmaceutyczne jest ukierunkowane na te objawy i obejmuje podawanie leków przeciwpsychotycznych.

Tradycyjne metody leczenia nie pomagają jednak w zwalczaniu negatywnych symptomów takich jak brak odczuwania emocji, trudność czerpania przyjemności z czegokolwiek, brak motywacji do uczestniczenia w życiu społecznym. Bardzo często pojawia się także dekoncentracja, problemy z pamięcią, a nawet brak zdolności do rozwiązywania prostych problemów.

Zaburzenia pracy mózgu

Przewidzenie tego, kto podatny jest na rozwój schizofrenii jest ogromnym wyzwaniem, ponieważ nim wystąpią jej pierwsze objawy w mózgu nie można dostrzec żadnych strukturalnych zmian, które by ją zwiastowały. Schizofrenia ma swój początek w zaburzeniach wzorców komunikacyjnych pomiędzy grupami komórek mózgowych. Ujawnia się to na wiele sposobów, ale najczęściej dotyczą one dysfunkcji dwóch typach układów chemicznych: glutaminianu oraz dopaminy. Związki te, zwane także neuroprzekaźnikami, używane są przez komórki mózgu do komunikowania się między sobą. Odbywa się to przez aktywację receptorów w innych komórkach.

Glutaminian jest jednym z najczęstszych neurotransmitterów w mózgu, który aktywuje różne receptory – w tym NMDA. Aktywacja receptorów NMDA jest istotna w komunikacji międzykomórkowej, gdyż odgrywają one kluczową rolę w rozwoju mózgu, uczeniu się oraz pamięci. Wiele osób chorujących na schizofrenię ma wyjątkowo niską aktywność receptora NMDA, co może zaburzać rozwój mózgu i zdolności poznawcze. W niektórych przypadkach ta zaniżona aktywność jest właśnie przyczyną wystąpienia objawów choroby.

Jeśli chodzi o dopaminę to mózg schizofrenika zazwyczaj wykazuje anormalnie wysokie poziomy aktywności receptorów dopaminergicznych D2, które znajdują się w układzie limbicznym mózgu – systemie regulującym nasze emocje, w tym motywację. Zbyt wysoka aktywność receptora D2 może prowadzić do wielu objawów schizofrenii takich jak zaburzenia poczucia rzeczywistości, huśtawki nastrojów i osłabienie zdolności poznawczych. Działanie leków przeciwpsychotycznych polega na blokowaniu aktywności receptorów D2.

Dorota Gudaniec na WideoBlogu Marihuana i Konopie o stosowaniu THC w przypadku schizofrenii

THC i schizofrenia – czynniki ryzyka

Nieprawidłowe połączenia między komórkami mózgu, które wywołują objawy schizofrenii mają podłoże nie tylko genetyczne, ale także środowiskowe, takie jak np. trauma z dzieciństwa. Predyspozycje genetyczne zwykle nie są wystarczające by doprowadzić do zachorowania na schizofrenię, tak jak samo użytkowanie konopi indyjskich. Jednak biorąc pod uwagę oba te czynniki jednocześnie ryzyko jest znacznie większe.

Mózg przechodzi wiele istotnych procesów rozwoju w okresie dzieciństwa oraz dojrzewania. Nadmierna ekspozycja mózgu na THC, psychoaktywny składnik marihuany, w wieku nastoletnim jest znaczącym, środowiskowym czynnikiem zwiększającym ryzyko wystąpienia schizofrenii w wieku dorosłym. Ryzyko to wynika z obecności układu endokannabinoidowego w organizmie człowieka, a konkretnie receptorów CB1 odpowiadających za sposób w jaki neurony łączą się i komunikują ze sobą. Rzeczywiście istnieją dowody na to, że THC może wywoływać epizody psychotyczne zaraz po użyciu konopi indyjskich, a niektóre z nich mogą trwać na tyle długo, że wymagać będą interwencji medycznej. Im wyższa dawka THC, tym większe ryzyko wystąpienia takich epizodów.

Szacuje się, że 8% przypadków schizofrenii na całym świecie spowodowanych jest użytkowaniem marihuany. Należy jednak zauważyć, że chociaż niektóre badania rzeczywiście na to wskazują to nie można wykluczyć, że osoby podatne na rozwój schizofrenii po prostu są bardziej skłonne do używania marihuany. Warto również podkreślić, że w tego typu badaniach nie jest analizowany skład roślin, których używali badani) pod względem zawartości poszczególnych kannabinoidów, a przecież proporcje pomiędzy np. THC i CBD wydają się być istotne.

Synergia kannabinoidów

Uważa się, że CBD ma działanie przeciwpsychotyczne, a największym dowodem na to jest blokowanie powstania psychoaktywnego efektu THC. Samo stosowanie CBD, jak wynikało z wniosków z przeprowadzonych badań, miało mieszany wpływ na objawy schizofrenii. W pewnych przypadkach kannabidiol nie zmniejszał stanów psychotycznych pacjenta, którzy jednocześnie słabo reagowali także na leki konwencjonalne. Jednak u znacznej większości badanych CBD  skutecznie zmniejszało objawy psychotyczne. Istnieje zatem spore prawdopodobieństwo, że stosowanie THC razem z CBD w odpowiednich proporcjach może stanowić odpowiednią dla pacjenta terapię.

„Wszystko jest kwestią dawkowania. CBD równoważy działanie THC ponieważ jest jego antagonistą. Natomiast samo THC ma duże znaczenie jeśli chodzi o poprawę samopoczucia. Jeżeli uda nam się dostać do dobrego lekarza, który będzie w stanie poprowadzić terapię pacjentowi to THC nie musi być takie groźne.” – wyjaśnia Pani Dorota

CBD jest dobrze tolerowany przez pacjentów i wywołuje mniej skutków ubocznych w porównaniu do tradycyjnych leków. Co więcej, nie powoduje wzrostu masy ciała, do czego często doprowadzają standardowe leki psychotyczne.

Źródło: leafly.com