Uprawy medycznej marihuany w Polsce = monopol?
Niebawem w Polsce mają rozpocząć się uprawy medycznej marihuany. Uprawą konopi zajmować się będą instytuty badawcze nadzorowane przez ministra rolnictwa. Podmioty działające i mające doświadczenie w branży protestują przeciwko takim rozwiązaniom i chcą wprowadzenia koncesji na uprawy medycznej marihuany w Polsce.
Kolejna nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii
W środę, 2 marca br., nowelizacja została rozpatrzona przez senatorów z komisji zdrowia. Ma umożliwić prowadzenie w Polsce upraw i zbioru konopi innych niż włókniste, z których powstawać mają następnie leki recepturowe. Ustawa reguluje także wszelkie związane z tym zasady.
Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich jako pierwszy wyraził chęć prowadzenia takiej działalności pod okiem ministra rolnictwa. Póki co nie spełnia jednak wymogów GMP, czyli ‘Dobrej Praktyki Produkcyjnej’.
Gdy tylko ustawa wejdzie w życie IWNiRZ musi uzyskać zgodę GIF na rozpoczęcie upraw. Kolejnym krokiem jest nadzorowanie upraw i prowadzenie ich zgodnie z GMP, tak, aby z surowca można było przygotowywać leki. Do Instytutu zgłaszają się już różne podmioty z branży farmaceutycznej.
Uzyskanie pierwszego surowca będzie możliwe pod koniec bieżącego roku, najpóźniej na początku przyszłego. Jako, że uprawa i wytwarzanie surowca jest działalnością biznesową, Instytut będzie mógł sprzedawać surowiec do producentów leków. Resort zdrowia nie będzie odpowiedzialny za ustalanie cen produktów. Nadal nie wiadomo także, czy medyczna marihuana będzie dostępna w programach lekowych i refundowana, na co z nadzieją czekają pacjenci.
Jak się okazuje, oprócz Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich żeby prowadzić uprawy medycznej marihuany zgłosił się także Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin.
Wysokiej jakości produkty z konopi zawierające CBD z pełnym spektrum kannabinoidów dostępne są w sklepie www.BioHemp.pl
„Jak będzie możliwość ustawowa produkcji, to być może kolejne ośrodki i Instytuty poczują się zachęcone, szczególnie jeśli będzie intratny przychód z tej działalności.” – powiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski
Monopol to niekoniecznie najlepsze rozwiązanie
Zanim rozpoczęło się posiedzenie senackiej komisji zdrowia odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Lekowego i Rynku w Polsce. Na spotkaniu przedstawiona została ekspertyza Macieja Flisa, prawnika z Forum Prawo dla Rozwoju. Swoje opinie wygłosili także przedstawiciele różnych firm działających w branży konopnej.
To, co budzi największe obawy to monopol poznańskiego instytutu, czy też innego podmiotu podległego resortowi rolnictwa. Przedstawiciele firm zajmujących się uprawą, przetwarzaniem i dystrybucją produktów konopnych są za wprowadzeniem koncesji.
Ich zdaniem Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich nie jest przygotowany do prowadzenia upraw medycznej marihuany, ponieważ nie ma na ten temat wiedzy. Do tej sprawy odniósł się m.in. portal BioHemp.pl w jednym z artykułów. Jednak rzekomy brak podstawowej wiedzy dotyczącej tego jak i przede wszystkim gdzie uprawiać konopie indyjskie to nie jedyny problem.
Obecnie 1 gram suszu w aptece kosztuje około 70zł. Instytut zadeklarował, że taką samą ilość wyprodukuje w cenie 30zł. Czy to realne?
Do takiej działalności, jaką jest produkcja medycznej marihuany, potrzebne jest odpowiednie przygotowanie
„Kiedy słyszę informację, że Instytut może dostarczyć tonę, to znaczy, że jest w stanie zrobić hektar upraw. Ale w jakim standardzie? Polowym? Lampowym? Mieszanym? Szklarniowym? Ustawa w obecnym kształcie nie poprawia sytuacji pacjentów w Polsce, tylko poprawia sytuację jednej, dwóch jednostek publicznych, które mają wyobrażenie o tym, jak prowadzić biznes.” – powiedział Przemysław Lahuta, który reprezentuje firmy działające w branży konopnej
Jako jedną z istotnych kwestii wskazał dostosowanie szklarni do produkcji medycznej marihuany, co zagwarantuje standaryzację i powtarzalne parametry. Surowiec musi być odpowiednio spreparowany i przechowywany, co wiąże się z kontrolowaniem temperatury i wilgotności. Zdaniem Przemysława Lahuty szklarnie to koszty rzędu 20 – 50 mln złotych.
Biznes konopny nie powinien polegać na ograniczaniu konkurencji i wolnego rynku
“Moim zdaniem należałoby wprowadzić po prostu zliberalizowanie tego przepisu, czyli stwierdzenie, że konopie inne niż włókniste można w Polsce uprawiać i wymagana jest koncesja. Wtedy dopiero można mówić, że o tym, że jest realna konkurencja i nie jest doprowadzona do monopolu, który i tak upadnie, bo będzie prowadzony przez osoby, które nie mają wyobrażenia o tym, jak konstruować tego typu biznesy.” – mówił Przemysław Lahuta
Do zarzutów nieopłacalności przedsięwzięcia i braku możliwości uzyskania ceny 30zł za 1 gram medycznej marihuany, podczas komisji zdrowia odniósł się wiceminister Maciej Miłkowski.
Pojawiają się głosy, że to nie jest opłacalne, że nie ma sensu, by Polska angażowała się, bo to jest drogie i trudne. Mamy obecnie rynek farmaceutyczny dobrze reprezentowany przez polskie przedsiębiorstwa, pomimo że rynek jest trudny i wymagający. Polskie przedsiębiorstwa sobie dobrze radzą. Nie bałbym się o to, że nie ma sensu w Polsce tworzyć takiej działalności, tylko dlatego, że inne firmy zrobią to dużo taniej i lepiej. Widzimy, że te produkty aktualnie wcale nie są tanie i jeśli mamy zapewnienie Instytut i biznesplan, że cena będzie niższa, to uważamy ten kierunek za słuszny.” – wyjaśnił wiceminister Miłkowski
Według szacunków wartość rynku medycznej marihuany w Polsce może w 2028 roku osiągnąć 2 mld euro.
Jesteś przedsiębiorcą? Zleć badanie laboratoryjne suszu lub innych produktów konopnych
Przeprowadzenie badań laboratoryjnych suszu, czy też innych produktów konopnych potwierdzają doskonałą jakość i gwarantują spełnienie wymogów prawnych. Badania są certyfikowane i wykonywane w profesjonalnym laboratorium. Wyniki są autentyczne, a wszystkie informacje poufne.
Jeśli nie jesteś pewien swojego produktu, sprawdź jego skład zlecając badanie w profesjonalnym laboratorium analiz konopi. Dzięki takim analizom będziesz miał 100% pewność względem legalności i jakości produktów konopnych.
Źródło: rynekzdrowia.pl