Liberalizacja prawa o marihuanie w Polsce
Na skutek porozumienia partii rządzącej i Kukiz’15 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii mają w końcu zostać wyciągnięte z zamrażarki. Czy nastąpi liberalizacja prawa o marihuanie w Polsce?
Medyczna marihuana w Polsce
Polscy pacjenci mogą leczyć się medyczną marihuaną od listopada 2017 roku. Niestety, nieustannie występują problemy z jej dostępnością, o czym niejednokrotnie pisaliśmy na łamach naszego portalu. W ostatnim czasie medycznej marihuany nie było w aptekach przez wiele tygodni. Sytuacja ta zmusiła wielu pacjentów do przerwania terapii lub zaopatrywania się w marihuanę niewiadomego pochodzenia na czarnym rynku.
Na szczęście 17 listopada do Polski dotarła największa jak do tej pory dostawa medycznej marihuany firmy Aurora. Łącznie do hurtowni ModumPharma dostarczono 140 kg dwóch produktów Aurora, o czym informowaliśmy w tym artykule. Producent zapewnia, że jeszcze w tym roku do naszego kraju ma dotrzeć kolejna taka dostawa.
Poza problemami z dostępnością polscy pacjenci muszą liczyć się z wysokimi kosztami terapii. Leczenie medyczną marihuaną może kosztować miesięcznie nawet tysiąc złotych, ponieważ obecnie za gram suszu trzeba zapłacić nawet 65zł.
Sytuacja może jednak się zmienić, ponieważ jak się okazuje konopie mają zacząć być uprawiane w Polsce przez krajowe instytuty badawcze podlegające ministrowi rolnictwa. Jest to jedno z założeń projektu Jarosława Sachajki posła Kukiz’15. Projekt podpisali także inni posłowie PiS.
W Polsce legalna jest wyłącznie marihuana do użytku medycznego. Jeżeli potrzebna Ci jest recepta na medyczną marihuanę, pomoc w prowadzeniu terapii konopnej, porada specjalisty, zaświadczenie, czy lek recepturowy zapraszamy na Lekarskie Konsultacje Konopne.
Wysokiej jakości produkty z konopi zawierające CBD z pełnym spektrum kannabinoidów dostępne są w sklepie www.BioHemp.pl
Prace nad projektem mają ruszyć na przełomie grudnia i stycznia
Sejm ma zająć się także innymi projektami, które dotyczą liberalizacji polityki narkotykowej. Lewica i Koalicja Obywatelska złożyły 20 kwietnia br. projekty dotyczące konopi włóknistych i medycznej marihuany. Po ponad pół roku oczekiwania projekty te zostały w końcu wyjęte z sejmowej zamrażarki i otrzymały numery druku. Numer druku nadano także innemu projektowi Jarosława Sachajki dotyczącemu konopi przemysłowych.
Lewica chce, aby w Polsce była możliwość przetwarzania na własny użytek konopi przemysłowych. Chce także zniesienia obowiązku corocznej rejonizacji upraw konopi włóknistych oraz zwiększenia dopuszczalnego poziomu THC tak, aby rolnicy nie obawiali się kar za drobne przekroczenia limitu. Projekt Jarosława Sachajki to podobne założenia.
Do lat 60. ubiegłego wieku konopie włókniste były w Polsce bardzo popularne. Jest to ekologiczny i przede wszystkim naturalny surowiec, którego uprawy z powodzeniem można prowadzić na terenie naszego kraju.
Skierowanie projektów do prac w komisji jest efektem porozumienia zawartego pomiędzy PiS i Kukiz’15
Od czasu zalegalizowania medycznej marihuany, a więc od 2017 roku, w kwestii liberalizacji prawa narkotykowego działo się niewiele. Jednak umowa zawarta pomiędzy partią rządzącą i Kukiz’15 sprawiła, że PiS zdecydowało się przyjąć niektóre projekty Kukiz’15. Podpisanie porozumienia potwierdza Jarosław Sachajko.
Czy przez projekty Sachajki nie zostaną uchwalone projekty Parlamentarnego Zespołu ds. Legalizacji Marihuany?
„Nasze projekty będą procedowane wspólnie, co jest jedną z zasad sejmowej legislacji. Projekty Kukiz’15 zawierają nieco inne rozwiązania, szczególnie jeśli chodzi o marihuanę medyczną. My nie chcemy jej upraw powierzyć tylko ściśle wyspecjalizowanym instytutom, ale też rolnikom po spełnieniu określonych wymogów. To lepsze rozwiązanie, bo daje kolejne źródło dochodu rolnikom i wzmacnia gospodarkę. Ale przyjęcie projektów Sachajki byłoby jakimś popchnięciem spraw do przodu, bo obecnie przepisy są po prostu fatalne.” – wyjaśnia Beata Maciejewska, Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Marihuany
Posiadanie niewielkiej ilości marihuany na własny użytek raczej nie będzie możliwe
Taki projekt również został złożony przez Lewicę. Zniesienie kar za posiadanie niewielkich ilości marihuany do celów rekreacyjnych to jeden z głównych celów wszystkich zwolenników legalizacji. Niestety, projekt ten nadal nie dostał numeru druku.
Do sprawy odniósł się poseł Sachajko:
„Jestem przeciwny zarówno rozpijaniu społeczeństwa polskiego, jak i narkotyzowaniu.”
Źródło: rp.pl