Kolejny pacjent skazany za leczenie się medyczną marihuaną
Pan Karol, który choruje na depresję, leczył się medyczną marihuaną, gdy nie była ona jeszcze w Polsce prawnie dopuszczona do obrotu. Chociaż mężczyzna będzie kontynuował leczenie, tym razem już legalnym suszem, to najbliższe 2 lata spędzi w więzieniu.
Medyczna marihuana została zalegalizowana w Polsce w listopadzie 2017 roku. Niestety, przez długotrwałe procedury formalne związane z rejestracją i zatwierdzaniem przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny surowca farmaceutycznego sprowadzanego z Kanady przez Spectrum Therapeutics, pierwsze recepty na susz pacjenci mogli zrealizować dopiero ponad rok później.
TERAPEUTYCZNE KONUSLTACJE KONOPNE
dostępne pod nr tel.+ 48 531 155 663
Wcześniej nie pacjent, a przestępca!
Jako jeden z wielu pacjentów, z możliwości zakupu medycznej marihuany w aptece skorzystał pan Karol. Regularnie otrzymywał od lekarza także kolejne recepty.
Zanim jednak medyczna marihuana została w Polsce zalegalizowana, mężczyzna leczył się nią na własną rękę. Kiedy znaleziono u niego 600 gramów suszu trafił przed sąd. Ten z kolei wspomniane 600 gramów uznał za hurtowe ilości substancji odurzającej.
Kolejny absurdalny wyrok
W związku z tą sprawą w ostatnim czasie przed Sądem Okręgowym w Kielcach odbyła się konferencja prasowa. Głos zabrał m.in. mecenas Stelios Alewras, który reprezentuje pana Karola.
Wysokiej jakości produkty z konopi zawierające CBD z pełnym spektrum kannabinoidów dostępne są w sklepie www.BioHemp.pl
„Pan Karol posiadał susz w związku z koniecznością medyczną leczenia depresji. Był osobą niekaraną, pracuje, płaci podatki, ma rodzinę z którą jest związany i nikomu nie wyrządził szkody ani krzywdy. (…) Posiadanie konopi na własne cele medyczne nie jest szkodliwe społecznie.” – wyjaśnił
Podkreślił także, że medyczna marihuana pojawiła się w Polsce dopiero w 2019 roku. Zatem siłą rzeczy wcześniej pacjenci nie mieli możliwości leczenia się nią legalnie.
Zaistniałą sytuacją zbulwersowany jest także Piotr Liroy – Marzec, który jest jednym z autorów ustawy o medycznej marihuanie.
„Przede wszystkim apelujemy do władz. Ustawa, którą wprowadziliśmy, zlikwidowała pewną patologię, ale jednocześnie wy likwidujecie ludzi i pacjentów, zamykacie ich do więzienia. To jest dopiero patologia!” – podkreślił Piotr Liroy – Marzec – „Nie może być tak, że jest ustawa, która gwarantuje pacjentom stosowanie konkretnego leku i dalej są za to ścigani jak przestępcy.”
Pan Karol został zobowiązany do stawienia się 18 czerwca br. w zakładzie karnym. Co ciekawe, będzie w nim kontynuował leczenie medyczną marihuaną, a zatem substancją, za posiadanie której został skazany.
Przeczytaj także:
- Po 7 miesiącach odzyskał zarekwirowane konopie włókniste. Rośliny nie nadają się już do sprzedaży
- Usłyszał wyrok skazujący, ale wciąż walczy o uniewinnienie. Konopie indyjskie uprawiał w celach medycznych
Źródło: se.pl