Europarlament popiera szersze badania nad medyczną marihuaną

Europarlament przyjął w środę 13 stycznia uchwałę, która promuje badania nad medyczną marihuaną. Wzywa się Komisję Europejską oraz państwa członkowskie do pokonania barier, które utrudniają prowadzenie badań naukowych oraz promowanie wiedzy na temat konopi indyjskich wśród pracowników służby zdrowia.

W przyjętej rezolucji podkreśla się potrzebę rozgraniczenia przez Komisję oraz władze państw członkowskich marihuany medycznej od wykorzystywania konopi indyjskich w innych celach, jak np. rekreacyjnym. Komisja Europejska oraz państwa członkowskie zostały wezwane do pokonania trudności w kwestiach regulacyjnych, finansowych oraz kulturowych, które mogą utrudniać badania naukowe oraz promowanie wiedzy na temat konopi indyjskich. Ponadto zwrócono się również z sugestią ponownego rozważenia wewnętrznych regulacji prawnych dotyczących leków na bazie marihuany, szczególnie gdy badania naukowe wykazują, że podobnego rezultatu nie da się osiągnąć za pomocą zwykłych leków.

Badania nad medyczną marihuaną

Podjęty też został temat kontroli marihuany, która ma być przeznaczona do celów leczniczych, tak aby pochodziła ona z produktów uzyskanych wyłącznie z konopi, które przeszły odpowiednie badania i uzyskały pozytywne wyniki kontroli jakości. Podczas debaty, która odbyła się we wtorek w Parlamencie europejskim, posłowie mówili o „przekonujących i solidnych” dowodach na właściwości terapeutyczne marihuany. Jako przykłady zostały podane przypadki leczenia przewlekłego bólu, działania antyemetycznego, a także łagodzenia objawów spastyczności w stwardnieniu rozsianym.

“Stosowanie medycznej marihuany może pomagać pacjentom, którym inne leki nie są w stanie pomóc lub nie są w stanie pomóc wystarczająco dobrze.” – powiedział Europoseł Peter Lies

Jednocześnie przestrzegł przed skrajnymi podejściami. Z jednej strony przed składaniem z góry, że marihuana jest jednoznacznie zła i nielegalna, a z drugiej przed próbami wymuszeń recept przez pacjentów, aby móc korzystać z marihuany do celów rekreacyjnych.

„Tak jak w przypadku innych leków, tak w przypadku medycznej marihuany powinny być przepisy dopuszczające ją do obrotu na rynku. Ne może być tak, że marihuanę można w inny sposób wprowadzać do obrotu niż pozostałe leki.” – mówił Liese.

Z kolei francuski poseł Guilaume Balas zaznaczył, że medycznej marihuany można używać w całej Europie ale występują problemy z jej dostępnością i to w tym zakresie niezbędne są regulacje:

„Z tego punktu widzenia bardzo ważne jest żeby Komisja Europejska mogła dać pewne wskazania, które będą wyraźne dla państw członkowskich. Rezolucja jasno mówi, że to lekarze będą kontrolować recepty. To ważne, nie chodzi o to, że każdy może korzystać z marihuany, ale tylko lekarze będą decydować i mówić, czy marihuana może być wykorzystywana, by radzić sobie z niektórymi bólami pacjentów”.

W debacie zabrała również głos polska europarlamentarzystka Urszula Krupa, która zwraca uwagę na problem finansowania i kompletności badań nad medyczną marihuaną:

„Do tej pory, na co zwrócono uwagę w rezolucji, oficjalne dane na temat badań i finansowania medycznej marihuany są nikłe. Udokumentowane skutki lecznicze preparatów farmakologicznych na bazie marihuany dotyczą jedynie zmniejszenia spastyczności w SM, działania przeciwbólowego i przeciwwymiotnego po chemioterapii w chorobie nowotworowej. Przed rozpowszechnianiem medycznej marihuany należałoby przeprowadzić badania kliniczne nad wpływem, szczególnie zawartych tam THC i CBD”.

Światowa Organizacja Zdrowia w grudniu 2017 roku zaleciła aby kannabidiol nie podlegał kontroli na poziomie międzynarodowym. Regulacje dotyczące zastosowania marihuany i związków w niej zawartych ulegają energicznym przemianom, nie tylko w UE ale na całym świecie. Regulacje prawne dotyczące medycznej marihuany, obowiązujące w różnych państwach członkowskich bardzo często znacznie różnią się od siebie.

Konopie indyjskie do celów leczniczych zostały w Polsce zalegalizowane na podstawie ustawy, która weszła w życie w listopadzie 2017 roku. Jednak zarówno pacjenci jak i eksperci alarmują, że dostęp do niej jest nadal utrudniony. Jako przyczyny wymieniane są m.in. brak upraw krajowych a także znikoma wiedza lekarzy o możliwościach stosowania medycznej marihuany.

Źródło: kurier.pap.pl