Ból gardła po paleniu marihuany – jak sobie z nim radzić?

Palenie marihuany jest przyjemne, począwszy od ekscytacji związanej z wybieraniem spośród tysięcy unikalnych szczepów a skończywszy na odczuwaniu przyjemnego haju. Nie zapominajmy też o właściwościach leczniczych związków zawartych w konopiach. Jednak podobnie jak przy paleniu papierosa czy cygara, palenie marihuany może powodować ból i podrażnienie gardła. Bez wątpienia ból gardła po paleniu marihuany, sprawia że cały proces staje się mniej przyjemny.

Chociaż w większości przypadków ból gardła nie jest przeszkodą w paleniu, to nikt nie chce, aby takie dolegliwości zepsuły całą przyjemność, prawda? Na szczęście istnieje kilka rozwiązań, dzięki którym następnym razem, gdy będziesz mieć do czynienia z chrypką, męczącym kaszlem lub drapaniem w gardle – będziesz wiedział co robić.

Dlaczego odczuwasz ból gardła po paleniu marihuany?

Marihuany można używać na wiele sposobów – paląc jointa, używając bongo, czy waporyzatora. Częstą przyczyną odczuwania bólu gardła jest to, że podczas wdychania ciepło pary bądź dymu je podrażnia.

Warto wspomnieć, że wspólne palenie marihuany, a zatem dzielenie się jointem, czy nawet fajką i bongiem naraża Cię na wiele różnych chorób, w tym zapalenie gardła, grypę żołądkową i opryszczkę.

Doświadczeni palacze z pewnością mają swoje sposoby by zniwelować ból gardła po paleniu marihuany. Nowicjuszom podpowiadamy, jak sobie z nim radzić.

Jak złagodzić ból gardła wywołany paleniem zioła?

Nawadnianie

Zacznijmy od najbardziej oczywistej czynności i prawdopodobnie takiej, której większość ludzi wciąż nie wykonuje. Odpowiednie nawodnienie jest ważne dla naszego organizmu, ale jeśli planujesz zapalić – czy to rano szybkiego jointa, czy wraz z przyjaciółmi na wieczornym spotkaniu – picie wody staje się szczególnie istotne.

Woda zawsze jest pod ręką, a przy tym nie ma nic bardziej skutecznego w walce z nieznośną suchością w ustach, którą wszyscy znamy i nienawidzimy. Picie odpowiedniej ilości wody przed, w trakcie i po paleniu marihuany pomoże utrzymać nawilżenie gardła i uniknąć nieprzyjemnego drapania w gardle, a w konsekwencji bólu. Woda działa zdecydowanie lepiej, niż jakikolwiek inny napój.

Jedzenie niosące ukojenie

Kiedy jesteśmy chorzy, często jedyną rzeczą jakiej pragniemy jest delikatna zupa, lody, albo ciepła herbata. Chodzi o to, że różne pokarmy mogą pomóc w bólu gardła, nawet jeśli przyczyną nie jest choroba, a palenie marihuany.

Ten sposób radzenia sobie z bólem gardła ma dodatkowe korzyści. Co kochamy bardziej niż jedzenie przysmaków podczas haju? Zaopatrz lodówkę w ulubione potrawy i nie zapomnij o zupie. Ciepłe potrawy znacznie szybciej ukoją ból niż zimne, czy ostre przekąski.

Płukanie gardła wodą z solą

Chociaż ten babciny sposób wykorzystywany jest głównie u chorych z infekcją gardła, to czemu nie wykorzystać go przy bólu gardła spowodowanym paleniem marihuany? Bądźmy szczerzy, słona woda w ustach to niekoniecznie najlepszy ‘przysmak’, ale w imię szybkiej ulgi warto się poświęcić i płukać nią usta i gardło. Sól warto rozpuścić w letniej wodzie, zamiast w zimnej.

Zadbaj o nawilżenie powietrza

Możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, ale miejsce w którym delektujesz się trawką ma znaczenie. Jeżeli wolisz palić w zamkniętym pomieszczeniu wybierz waporyzator i włącz nawilżacz powietrza, który pomoże wprowadzić trochę wilgoci do suchego powietrza. Bez tego prawdopodobnie narażasz swoje gardło na podrażnienia.

Zrób małą przerwę

Ten pomysł zapewne nie do końca Ci się spodoba, ale jeśli dużo palisz trawkę i cierpisz na nawracający ból gardła, to może warto zrobić sobie przerwę? Nieustanne poddawanie gardła działaniu czynników drażniących może doprowadzić do poważniejszych problemów zdrowotnych, takich jak zapalenie oskrzeli. Kilka dni przerwy od palenia marihuany pozwoli zregenerować gardło, a gdy już sięgniesz po kolejnego jointa z pewnością będziesz cieszyć się jego pełnym potencjałem.

Pomyśl o zmianie metody konsumpcji

Każdemu, kto zmaga się z nawracającym uporczywym bólem gardła po paleniu marihuany radzimy zrezygnowanie z jointów, czy bonga na rzecz metody jaką jest waporyzacja.

Waporyzacja jest łatwiejszym, dyskretniejszym i zdecydowanie zdrowszym od palenia sposobem cieszenia się zarówno THC jak i CBD. Jest także zdecydowanie mniej szkodliwa dla gardła. Istotne w waporyzowaniu marihuany jest to, że waporyzator chłodzi bogatą w kannabinoidy parę, zanim trafi ona do  gardła. Co więcej, możesz wybierać spośród dziesiątek designerskich wzorów i stylów urządzeń, byś mógł liczyć spersonalizowane wrażenia.

Wybieraj wyłącznie wysokiej jakości urządzenia, które gwarantują, że proces waporyzacji będzie bezpieczny, skuteczny i przyjemny. W sklepie BioHemp znajdziesz wyłącznie bezpieczne i  certyfikowane waporyzatory, a więc takie, które podczas podgrzewania nie uwalniają toksycznych substancji.

W ogóle nie masz ochoty palić? Żywność z dodatkiem marihuany, tzw. ‘edibles’, może być świetnym sposobem na osiągnięcie haju lub czerpanie korzyści leczniczych z marihuany bez narażania się na drażniący dym i wdychanie szkodliwych substancji. Wprawdzie w przypadku produktów jadalnych potrzeba trochę więcej czasu, zanim pojawią się efekty, ale mogą zagwarantować o wiele bardziej pozytywne doświadczenie, jeśli zmagasz się z bólem gardła lub problemami z oddychaniem.

Źródło: wayofleaf.com